środa, 16 grudnia 2015

Wieniec adwentowy part 2

Dziękuję gorąco za miłe słowa po wczorajszym wpisie. Cieszę się, że podobają się Wam moje wyroby.

Dziś pokażę co zrobiłam wczoraj. Wieniec adwentowy, który prezentowałam TU wcześniej niestety zdechł i wszystkie igły opadły. Postanowiłam więc kupić zieloną kostką florystyczną (do kupienia w kwiaciarni - 6,50 zł ), zrobić spacer po ogrodzie z małym sekatorkiem i obciąć niepotrzebne gałązki świerka - w moim przypadku jodły (tak mówi google).

Potrzebujemy:
-zieloną gąbkę florystyczną
-gałązki świerka, sosny lub innego iglaka
-elementy ozdobne (szyszki, kolorowe bombki itp)
-sekator mały
-rękawiczki (by ręce nasze nie były poranione)
-podstawka na stroik

Krok 1

Przycinamy gąbkę tak by nam pasowała do naszej podstawki. Następnie gąbkę zamaczamy w wodzie (najlepiej w misce, żeby nasiąkła dobrze wodą).

Krok 2

Gałązki wkładamy po bokach naszej gąbki - tak by środek był pusty na świeczki.

Krok 3

Gotowy wieniec adwentowy dekorujemy wg uznania - ja użyłam materiałów z poprzedniego wieńca, czyli gałązki modrzewia pomalowane białą farbą, szyszki modrzewia przyczepione do gałązek za pomocą drucików florystycznych, łańcuch z bombkami dołożyła moja mama i lampki LED kupione w biedronce na baterie.

Enjoy!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz